poniedziałek, 22 września 2014

Od Hitachi'ego C.D. Kōsei No Ame

Chi była przyjaźnie nastawiona do świata i nowych znajomości. Gdy Sakura odeszła, chciałem wrócić do siebie.
- Ehh... Dziewczyny, muszę wracać do siebie- wycofałam się szybko z rozmowy.
- To może pójdziemy do Ciebie?- zaproponowała Chi.
- Jak dacie radę przejść- odpowiedziałem ironicznie, ale chyba nie zrozumiały o co mi chodzi, i ruszyłem w stronę jaskini. Tym razem była tam gdzie zawsze. Wczołgałem się między korzenie, za mną Kōsei No Ame, potem Chihejsen. Najpierw czołgaliśmy się pod korzeniami, potem pod ziemią, aż wreszcie mogłem spokojnie rozłożyć skrzydła i zlecieć w dół, bo wejście było dość wysoko. I szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałem, bo gdy chcieliśmy wyjść...

<Kōsei No Ame?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz