sobota, 6 września 2014

Od Bueno C.D. Ktokolwiek

Biegłam przed siebie. Byłam zrozpaczona. Łzy ciekły mi z oczu. "Przecież on jest kimś innym. Jeśli się dowie? Co będzie!? Nie mogę mu powiedzieć. Muszę znaleźć pierwszego wilka. Chociaż on nim był. Nie. Tylko pierwszy wilk!" - myślałam. Biegłam dalej. Zamknęłam oczy. - "Nie!" - krzyknęłam. Walczyłam cały czas ze sobą. Ukryłam się przy wodnej wierzbie. Cały czas płakałam.

<Ktokolwiek?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz