- Od dawna- odpowiedziałem. Już się uspokoiłem. No ale przyznajcie, jak
wy byście się czuli gdyby najpierw ci rogi podeptali a potem jeszcze
wrzeszczeli gdy ty chcesz spać?!
- Hm... Nie widziałam Cię jakoś- odpowiedziała Kōsei No Ame.
- Ja ciebie też. No ale to chyba nieistotne. A kim jest twoja
koleżanka?- popatrzyłem na waderę stojącą za Kōsei. Trzęsła się jakby
wrzucili ją do jeziora.
<Kōsei No Ame?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz