piątek, 17 października 2014

Od Laury

Spacerowałam po okolicy i zauważyłam waderę jedzącą jabłka.
- Cześć. - powiedziała smutna
- Hej...- powiedziałam - Jestem Laura, ale przyjaciele mówią mi Luna. Właściwie nie mam przyjaciół oprócz Dona Lu...
- Jestem Nutella. Na serio to Bueno. Kim jest ten Sok Du? - powiedziała
- Nie Sok Du, tylko Don Lu. - odparłam - Co tu robisz?
- Długa historia...- powiedziała z uśmiechem - Zapytaj rogacza, co się mnie boi! Ale był ubaw!
- Jakiego rogacza? - zapytałam
- Nie przedstawił się tylko poszedł. - oznajmiła
- Może przejdziemy się na moją wysepkę na jaskini? - zaproponowałam
- Jak to? Mieszkasz na wyspie? - zapytała
- Tak, wysepka jest na rzece. Trzeba podpłynąć a potem zobaczy się małą wyspę. Na niej jest mała norka. Jak się do niej wejdzie to idzie się kawałek, następnie się rozszerza i tak jest moja grota.
- No... Dobra, idziemy!

<Bueno?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz