niedziela, 19 października 2014

Od Laury C.D. Bueno

- Nie dziękuje... - powiedziałam - Nie lubię trufli...
- Szkoda...- powiedziała Bueno i zaczęła jeść
- Lepiej chodźmy do mojej jaskini. Nie lubię przebywać tu po południu. - odparłam
- Dłaczego? - powiedziała Bueno z pełną buzią
- Ta mysz o której mówiłaś to szczur. - powiedziałam - Taki wstrętny co lwa potrafi zjeść.
- Wilka też? - zapytała
- Wilka też. - powiedziałam
Wreszcie doszłyśmy.
- Ale przytulnie! - powiedziała Bueno - Ty tu mieszkasz?
- Nie da się ukryć. - powiedziałam
- Co? Nie można się tu schować? - powiedziała Bueno
- Nie o to chodzi...- powiedziałam
- Dobra, już rozumiem. - powiedziała Bueno patrząc się na jeden z moich kamieni - Masz tu dużo zwykłych kamieni. Jeden nie wygląda na ani magiczny, ani na zwykły... Co to jest?
- Obiecaj, że nikomu nie powiesz, zgoda? - wyszeptałam
- Dobra...- powiedziała
- To jest kamień suloku.
- Kamień sudoku? - powiedziała
- Nie sudoku, suloku. To dlatego, że tak nazywają się zwierzęta, tak skomplikowane jak sudoku. - powiedziałam
- Co ten kamień robi i co to suloku? - odparła
- Suloku to magiczne jelenie. To jeden z 10 kamieni. Jeśli zaniesie się je do jaskini suloku, dostanie się moc nie do pojęcia. Lecz, może to jest legenda. Niestety nie wiem jak odnaleźć resztę kamieni i jaskinię. Myślę, że Kayne może mieć z tym coś wspólnego. Chciała abym dała jej kamień suloku, przy zrzucaniu Dona Lu. Okłamałam ją, że nie mam ani jednego, ale nie kłamałam z grobem mojego brata. Tam jest 2 kamień. 3 ma najprawdopodobniej Kayane. Trzeba jej go odebrać i zniszczyć wszystkie, bo inaczej ta moc może nas zniszczyć.
Bueno zaciekawiła ta historia.
- Niesamowite...- powiedziała
- Tak...- powiedziałam - Pomożesz mi rozwiązać te tajemnice?
- Oczywiście! - powiedziała i ruszyła ku wyjścia
Uśmiechnęłam się do niej i razem wypłynęłyśmy na ląd.
- Hej, może wymyślimy sobie ksywki? Takie nowe. - powiedziała
- No, dobra! - oznajmiłam - Ty będziesz Sisi.
- Ty natomiast Tiri.
- Razem będziemy tworzyć poszukiwaczy tajemnic! - powiedziałam
Coraz bardziej przesuwałyśmy się na terytorium watahy cienia.


<Bueno?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz