środa, 20 sierpnia 2014

Od Kōsei No Ame C.D. Ayane Sakura

-Nie, nie jestem Wilkiem Pierwszym-odezwała się stojąca przede mną wilczyca.
Muszę przyznać, że odpowiedź mocno mnie zaskoczyła, ma doskonały słuch. Słowa, że nie jest Wilkiem Pierwszym również mnie zszokowały i nie potrafiłam sobie wyjaśnić mojej pomyłki.
- Wilki Pierwsze, to wilki, które były najpierw, jak nazwa wskazuje. Czyli jakby pierwsze "wyewoluowały" w prawdziwe wilki. Wilki Pierwsze miały moce, lecz niektóre zaczęły je tracić nie kultywując jej. Wilki Pierwsze to pierwsze prawdziwe wilki, ich potomstwo i ich wnuki. Ja jestem wilkiem magicznym, który jest ich dalekim potomkiem- wyjaśniła.
Do tej pory wiedziałam jedynie, że one istnieją, mają moce i są obrośnięte.
-Widać, mało o nas wiesz. Uwierz mi, ja nigdy nie kłamię. Ewentualnie nie mówię niektórych rzeczy. Okłamałam tylko jednego osobnika, jedynie raz. Lecz on był warty okłamania.- powiedziała spokojnie.
"Ona czyta w myślach!", przeleciało mi przez głowę "Ciekawe kogo okłamała?".
- Nie mogę Ci powiedzieć. - odpowiedziała na mój wewnętrzny głos.
To wszystko, co powiedziała, było bardzo interesujące. Nie miałam odwagi jej przerywać. Słuchałam w skupieniu każdego jej słowa.
- Zadam Ci dwa ważne pytania. Czy wiesz na pewno kim jestem? I czy chciałabyś dołączyć do Watahy Kwiatu Wiśni?. - Wadera cierpliwie czekała aż odpowiem.
Nie wierzyłam własnym uszom. Zaproponowała mi dołączenie do watahy. Znałam już odpowiedź na to pytanie, teraz pozostało jeszcze jedno. "Czy wiem kim jest?", zastanowiłam się "Tak, teraz już tak.".
-Teraz już wiem. Gdybyś mi tego nie wyjaśniła, z pewnością nadal trwałabym w błędzie, więc bardzo dziękuję. Jeśli chodzi o dołączenie do watahy, to z wielką przyjemnością.-uśmiechnęłam się promiennie.
-Więc sprawa wyjaśniona-stwierdziła wilczyca- jestem Ayane Sakura, założycielka Watahy Kwiatu Wiśni.
-Bardzo mi miło-odpowiedziałam- ja natomiast Kōsei No Ame.
Skinęła głową.
I wtedy przypomniało mi się coś. Nie wiem jakim cudem, skoro nie pamiętałam praktycznie nic, co wydarzyło się przed dwoma dniami. Moje przezwisko, kiedy byłam 2 letnią waderą. "Ma ona na moje myśli dziwny wpływ." stwierdziłam.
Ayane Sakura już chciała odejść, ale zatrzymałam ja pytaniem.
-Czy jest możliwość, aby normalny wilk nauczył się magii?
Z obawą spodziewałam się się głośnego NIE.

<Ayane Sakura?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz