- Spokojnie. Zostaw mnie. Nie śledzę Cię. Idę nad wodospad. Nic co Cię
by obchodziło. I nie myśl, że Cię chciałam zabić. Ja tylko tak wyładowuję swoją energię. Mam małe ADHD. - tłumaczyłam się - Mam tak ,
bo jestem.... - zaczęłam się. Przecież nie może się dowiedzieć. Wyrwała
muszę i pobiegła w stronę lasu.
- Nie! Nie możesz się dowiedzieć! - krzyknęłam i uciekałam. Musiałam się ukryć.
<Hitachi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz